Powrót     Strona Główna Rodziny 
			Polskiej
Szanowni Państwo,

Wystąpienie Posła Witolda Tomczaka na posiedzeniu plenarnym

Parlamentu Europejskiego w Strasburgu w dniu 07.03.2005r.

 

 

Szanowni Państwo,

Rzeczywista integracja narodów Europy jest możliwa tylko na fundamencie prawdy.

Ostatnio wspominana tragedia ofiar niemieckiego obozu Auschwitz wykazała, że nie dla wszystkich ta prawda jest wygodna i łatwa do przyjęcia.

Dziś wskazuję Państwu na białą plamę w nowożytnej historii Europy. Sześćdziesiąt pięć lat temu Naród Polski doświadczył w sposób bezpośredni zbrodniczej koalicji Hitler - Stalin, której celem była fizyczna likwidacja Państwa Polskiego i Polaków oraz podporządkowanie Europy.

10 lutego 1940 roku sowieccy agresorzy rozpoczęli nieludzką deportację polskich rodzin na Syberię - Golgotę Wschodu. Wyrwani w środku zimowej nocy - dzieci, kobiety, starcy - zapędzeni zostali do bydlęcych wagonów, aby po kilku tygodniach morderczej podróży trafić na skutą czterdziestostopniowym mrozem nieludzką ziemię, do obozów niewolniczej pracy. Tych, co przeżyli transport, czekały lata poniżenia, głodu, chorób i tęsknoty za Ojczyzną. W ten sposób wywieziono jeden milion pięćset tysięcy niewinnych ludzi, tylko dlatego, że byli Polakami. Kontynuowano to bezprawie jeszcze po wojnie w okresie sowieckiego panowania nad Polską. Większość moich rodaków nie przeżyła tych ludobójczych deportacji.

Bracia Europejczycy, czy znacie tę historię? Czy uczą o niej europejskie szkoły?

Jeżeli chcemy budować pokojową przyszłość naszych narodów, musimy stanąć w prawdzie również wobec faktów historycznych.

Dziękuję za uwagę.


Link Nasz Dziennik
Powrót
|  Aktualności  |  Prawo do życia  |  Prawda historyczna  |  Nowy wymiar heroizmu  |  Kultura  | 
|  Oświadczenia  |  Zaproszenia  |  Głos Polonii  |  Fakty o UE  |  Antypolonizm  |  Globalizm  | 
|  Temat Miesiąca  |  Poznaj Prawdę  |  Bezrobocie  |  Listy  |  Program Rodziny Polskiej  | 
|  Wybory  |  Samorządy  |  Polecamy  | 
|  Przyroda polska  |  Humor  | 
|  Religia  |  Jan Paweł II  | 
do góry