Powrót     Strona Główna Rodziny 
			Polskiej
Do działów Aktualności i Temat miesiąca

Czas powstrzymać deprawację

Działania Magdaleny Środy, pełnomocnika rządu ds. równego statusu kobiet i mężczyzn, budzą coraz większy opór społeczny. Stowarzyszenie "Rodzina Polska" zwróciło się do premiera z wnioskiem o odwołanie Środy ze stanowiska oraz natychmiastowe zablokowanie akcji prowadzonych pod jej patronatem, m.in. plakatowej kampanii skierowanej do młodzieży pod hasłem "Jesteś sobą? Masz 10 przykazań i 12 praw".

 

Magdalena Środa, obecna pełnomocnik rządu ds. równego statusu kobiet i mężczyzn, podobnie jak jej poprzedniczka Izabela Jaruga-Nowacka, nie kryje się z przekonaniem o konieczności szerokiej edukacji seksualnej w szkołach. Rozpoczynając swe urzędowanie, Środa wskazywała dodatkowo, że "pogadanki o integralności cielesnej" powinny być wprowadzone już w przedszkolach. Psychologowie, pedagodzy i organizacje prorodzinne od dawna podkreślają, że takie działania to próba podważenia władzy rodzicielskiej i chęć umocnienia opieki instytucjonalnej nad młodzieżą.

Trwająca na ulicach polskich miast billboardowa akcja indoktrynacyjna, której patronuje pełnomocnik rządu ds. równego statusu kobiet i mężczyzn, wpisuje się w ten plan.

"Rodzina Polska" stoi na stanowisku, że zarówno treść billboardów, jak i organizacje zaangażowane w akcję wskazują, iż jej cele to nie informacja i edukacja, lecz liberalna indoktrynacja i demoralizacja. Oprócz rządowego pełnomocnika plakaty firmują m.in. producent prezerwatyw, a także Międzynarodowa Federacja Planowanego Rodzicielstwa, działająca na rzecz upowszechnienia antykoncepcji i tzw. aborcji, oraz proaborcyjne Towarzystwo Rozwoju Rodziny.

- W ramach akcji "Jesteś sobą? Masz 10 przykazań i 12 praw" promowane są wśród nastolatków postawy destrukcyjne, przedstawiane jako ich rzekome prawa, np. "prawo do planowania życia" - mówi Barbara Matalińska, sekretarz "Rodziny Polskiej".

Na olbrzymich plakatach przedstawiających nastolatków wymieniono także m.in. "prawo do decydowania, czy i kiedy mieć dzieci" oraz "prawo do informacji i edukacji seksualnej".

"Poczynania publiczne p. Magdaleny Środy są nieobliczalne i zagrażają bezpieczeństwu psychofizycznemu i duchowemu dzieci i młodzieży" - czytamy we wniosku o odwołanie pełnomocnika rządu ds. równego statusu kobiet i mężczyzn. "Rodzina Polska" powołuje się w nim m.in. na art. 72 Konstytucji RP, który mówi: "Rzeczpospolita Polska zapewnia ochronę praw dziecka. Każdy ma prawo żądać od organów władzy publicznej ochrony dziecka przed przemocą, okrucieństwem, wyzyskiem i demoralizacją", oraz na art. 48 Konstytucji, który dotyczy prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami.

- Jesteśmy społeczeństwem rodzinocentrycznym i większość ważnych wartości ma wydźwięk komunitarystyczny - stwierdziła wczoraj Środa w trakcie konferencji Demokratycznej Unii Kobiet zorganizowanej pod patronatem pełnomocnika rządu ds. równego statusu kobiet i mężczyzn. Konferencja rozpoczęła kampanię DUK na rzecz poparcia w referendum konstytucji Unii Europejskiej. Dla Środy konstytucja UE, będąca wyrazem "oświeceniowej tradycji europejskiej", jest szansą na skończenie z "rodzinocentryzmem" na rzecz indywidualizmu wolnego od niemal wszelkich norm moralnych.

- Pojęcie wolności w tradycji oświeceniowej jest pojęciem negatywnym. Ono odsłania przestrzeń wolnego działania, której gwarancje musi dawać państwo, a nie nakłada na nas żadnych powinności czy obowiązków moralnych - zaznaczyła Środa. - Ani państwo, ani społeczeństwo, ani inni ludzie nie mają prawa decydować o naszym życiu, nie mają prawa narzucać nam modelu realizacji tego życia - dodała.

Profesor Piotr Jaroszyński, filozof z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, który podpisał się pod wnioskiem o odwołanie minister Środy, wskazuje, że takie rozumienie wolności jest nie tyle oświeceniowe, ile liberalne. Bazuje na egoizmie, którego granicą, a więc i granicą wolności, jest egoizm drugiego człowieka. - Państwo zbudowane na założeniach liberalistycznych jest oparte tylko na umowie i nie posiada dobra wspólnego. Różni się od państwa w sensie greckim, rzymskim, a także chrześcijańskim. Wyrosło z tradycji protestanckiej. Naród Polski wyrósł w tradycji państwa jako dobra wspólnego, wobec którego Polacy mają obowiązki i powinności. Poglądy głoszone przez panią Środę należą do innej religii i innej cywilizacji, nie mieszczą się w kategoriach cywilizacyjnych polskiego Narodu - komentuje prof. Jaroszyński.

Członkowie "Rodziny Polskiej" zwracają się do posłów, senatorów, Rzecznika Praw Dziecka, rodziców i wszystkich osób odpowiedzialnych za wychowanie z prośbą o pomoc w sprawie "natychmiastowego zaprzestania demoralizowania młodzieży".

Beata Andrzejewska

 

Nasz Dziennik z 30 listopada 2004 r.

 

 


Link Nasz Dziennik
Powrót
|  Aktualności  |  Prawo do życia  |  Prawda historyczna  |  Nowy wymiar heroizmu  |  Kultura  | 
|  Oświadczenia  |  Zaproszenia  |  Głos Polonii  |  Fakty o UE  |  Antypolonizm  |  Globalizm  | 
|  Temat Miesiąca  |  Poznaj Prawdę  |  Bezrobocie  |  Listy  |  Program Rodziny Polskiej  | 
|  Wybory  |  Samorządy  |  Polecamy  | 
|  Przyroda polska  |  Humor  | 
|  Religia  |  Jan Paweł II  | 
do góry